Oto 5 najczęstszych błędów przy nawożeniu trawnika

Udostępnij:

Warto pozazdrościć pięknego trawnika sąsiadowi. Nie warto trzymać negatywnych emocji w środku. Weź się do pracy, abyś mógł je mieć. Skorzystaj z tych wskazówek dotyczących pielęgnacji, aby wybrać odpowiednie nawozy do trawnika, niezależnie od tego, czy chcesz je mieć na sezon wiosenny czy jesienny. Warto poznać 5 najczęstszych błędów przy nawożeniu trawnika, aby ich uniknąć.

Bład numer 1: Nie nawoź trawnika podczas suszy.

Jeśli jest naprawdę gorąco, a chcesz, aby Twój trawnik został nawożony, poczekaj na więcej deszczu, aby odpowiednio nawilżyć ziemię. Należy również unikać nawożenia trawnika w ciągu dnia. Najlepiej robić to rano, gdy słońce jest jeszcze nisko. Dobry nawóz do trawnika powinien mieć zdolność do naturalnego wchłaniania. Jeśli upały się utrzymują, można również zastosować nawóz do trawnika po jego porannym zaoraniu. Przed zastosowaniem nawozu granulowanego należy jednak poczekać, aż trawa całkowicie wyschnie. Niektórzy producenci zalecają, aby nawóz zastosować na suchą glebę, a następnie skropić wodą. Potrzebne będzie 4-5 litrów wody na m2. Możesz również zasilić trawnik nawozem potasowym, jeśli zrobisz to przed falą upałów. Jest to forma ochrony przed stresem związanym z suszą.

Błąd numer 2: Nadmierne nawożenie trawnika.

Częstym błędem jest również zbyt częste nawożenie trawnika lub stosowanie zbyt dużej ilości nawozu. W przypadku trawników nawóz z azotem powinien być stosowany wiosną, a nawóz z potasem lub fosforem jesienią. Ponownie można go nawozić latem. Trawnik może żółknąć i chorować, jeśli jest zbyt często nawożony. Do rozsiewania nawozów długo działających i innych nawozów granulowanych najlepiej użyć sita. Ułatwia to pracę i zapobiega gromadzeniu się zbyt dużej ilości. Można jeszcze skorygować nadmierne nawożenie. Wystarczy zmoczyć trawnik taką ilością wody, aby wszystkie granulki wsiąkły. W przypadku nawozów do trawników, które mają być stosowane często, należy pamiętać, że trawnik powinien być nawożony nie później niż w miesiącu.

Błąd numer 3: Nawożenie po koszeniu, ale bez aeracji.

Choć może się wydawać, że nawożenie po skoszeniu wszystkich jest dobrym pomysłem, to chodzi o wzrost trawy, która wymaga regeneracji. Nie każdy jednak rozumie, że zabieg ten, aby był skuteczny, wymaga dodatkowego napowietrzenia. Nie wystarczy po prostu zebrać trawę i posypać ją nawozem. Aby nawozy zostały wchłonięte, konieczne jest nakłucie darni.

Błąd numer 4: to stosowanie niewłaściwego nawozu.

Źle dobrany nawóz to kolejny często popełniany błąd. Choć producenci starają się maksymalnie uprościć sprawę, nazywając je nawet nawozami jesiennymi lub wiosennymi, to i tak zdarzają się błędy. Nawóz z azotem zastosowany jesienią spowoduje obumarcie trawy. Dzieje się tak dlatego, że nie ma ona czasu na rozwinięcie systemu korzeniowego. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na termin nawożenia. Ostatnie z nich powinno być wykonane do połowy września po ostatnim koszeniu. Nawóz nie może jednak zawierać azotu.

Błąd numer 5: Stosowanie nawozu po odchwaszczaniu.

Ludzie popełniają również błąd polegający na stosowaniu nawozów zbyt szybko po zakończeniu pielenia. Na przykład koszenie trawników i stosowanie nawozu dwa dni po pieleniu. Trzeba poczekać na zakończenie koszenia i dopiero wtedy można zastosować nawóz. Czasami trwa to jeszcze dłużej. Wszystko zależy od tego, co zaleca producent środków do zwalczania chwastów.

Pielęgnacja trawnika wbrew pozorom nie jest łatwym zadaniem. Mimo wszystko można cieszyć się bujnym, zielonym trawnikiem, jeśli zastosujemy się do wytycznych i będziemy stosować nawozy zgodnie z instrukcją. Nawożenie to tylko jedna z wielu rzeczy, o których należy pamiętać. Kluczowe jest regularne podlewanie, a także koszenie na odpowiedniej wysokości (nie niższej niż 3,5 cm). Jednym z największych błędów w pielęgnacji ogrodu jest zbyt niskie koszenie. Nie tylko błędy w nawożeniu mogą zniweczyć nasze wysiłki włożone w pielęgnację ogrodu.

0 Komentarze